AMAZONBANNER_1024x1024

Elemencik Cotygodniowa porcja wiedzy Teinowy budzik

Teinowy budzik – Herbata

Kiedyś symbol bogactwa, dziś większość Polaków sięga po nią każdego dnia, kojarzona w szczególności z ciepłem w zimie i wspaniałymi krajobrazami południowej Azji- Herbata
Według legend historia herbaty sięga ok. 2700 roku p.n.e., obecnie zaś jest uznawana za drugi najbardziej popularny napój. W Polsce herbata pojawiła się za czasów panowania Króla Jana Kazimierza i pierwotnie sprzedawana była jedynie w aptekach. Współcześnie w Polsce spożywamy więcej herbaty niż sami Chińczycy, którzy są jej największym producentem. Według danych Euromonitora w 2017 roku nastąpił wzrost rynku herbaty o 1,2% w porównaniu do roku uprzedniego, natomiast w latach 2018, 2019 może nastąpić nawet 2% kolejny wzrost wartości rynku.

Wyróżniamy sześć podstawowych rodzajów herbat: czarna, zielona, biała, niebieska, czerwona i żółta, skupmy jednak się na trzech najpopularniejszych. Herbata czarna znajduje się nadal na samym szczycie spożywanych naparów. Pochodzi tradycyjnie z krzewu Camelia sinesis, zanim stanie się naparem o barwie od żółtego aż po brązowy, poddawana jest odpowiednim procesom. Początkowo herbata jest zbierana i poddawana więdnięciu, skręcaniu, fermentacji i suszeniu.

Co zatem odpowiada za ten ciemno brązowy, czarny kolor liści, przez co nazywana jest ona czarną herbatą?

Należy pamiętać, że jest ona całkowicie sfermentowana, to właśnie ten proces wpływa na barwę liści. Możemy wyróżnić wiele typów czarnych herbat – związane jest to z różnorodnością procesów obróbki liści. Herbatę czarną parzy się we wrzącej wodzie, czas parzenia jest niezwykle istotny- im dłużej ją parzymy, tym mniej zawiera ona kofeiny- jest ona wiązana przez obecne garbniki, które nadają jej goryczy. Znane jest wiele zalet czarnej herbaty. Dzięki stosunkowo dużej zawartości kofeiny, posiada właściwości pobudzające, zawarte w niej taniny (polifenole) wspomagają nasz układ pokarmowy podczas zatruć. Ponadto obniża ciśnienie tętnicze krwi i działa przeciwzakrzepowo, a także wspomaga cerę w walce z trądzikiem.

Co powoduje, że coraz częściej sięgamy po zieloną herbatę i dlaczego liście pozostają zielone w przeciwieństwie do herbaty czarnej?

Herbata zielona posiada największą liczbę odmian, jest herbatą niefermentowaną. Dzięki suszeniu i podgrzaniu świeżo zebranych liści zapobiega się dalszym procesom, a my możemy cieszyć się zielonymi liśćmi z dużą zawartością flawonoidów i przeciwutleniaczy. Substancje te sprawiają, że jest ona zaliczana do jednych z najzdrowszych herbat i w związku z tym coraz częściej zastępuje czarną herbatę. Napary uzyskane z tego rodzaju herbaty pochodzącej ze wspomnianego już krzewu Camelia sinesis, mają napar o barwie od słomkowo- żółtej po zielonkawy. Ten rodzaj herbaty parzymy w niższej temperaturze w granicach 70-80°C. Musimy pamiętać, że zbyt wysoka temperatura może spowodować „przeparzenie herbaty”. Staje się ona gorzka i cierpka ( za co odpowiedzialne są wspomniane garbniki, które neutralizują również kofeinę). Ponadto zieloną herbatę można parzyć wielokrotnie, herbaciarze zalecają trzy a nawet cztery razy. Pamiętajmy jednak, ze kolejne parzenia będą coraz słabsze.

Herbata biała

Kolejna z wymienionych herbat, herbata biała, swoją nazwę zawdzięcza młodym listkom, pokrytym jeszcze białym puszkiem. Do jej produkcji używa się najbardziej szlachetnych czyli najmłodszych i najdelikatniejszych listków, których zbiór odbywa się głównie wiosenną porą. W produkcję tak wyśmienitego, jeszcze nie do końca ukształtowanego liścia, ingeruje się w bardzo niewielkim stopniu. Dzięki temu biała herbata jest minimalnie sfermentowana, proces ten przerywa się stosując parę wodną. Delikatne listki, które są chronione podczas wzrostu nawet przed promieniami słonecznymi zmniejszają zawartość chlorofilu. Są one także bogate w teinę i witaminę C. Dzięki czemu mocno pobudzają, wspierają naszą odporność oraz zapobiegają stresowi dnia codziennego.

Dlaczego czasem spotykamy się z nazwą teina, a innym razem kofeina?

W zależności od tego z jakiej rośliny pochodzi ów alkaloid, nazywa się go odpowiednio w przypadku wydobycia z krzewu kawowego- kofeiną, bądź z krzewu Camelia sinesis- teiną. Często mówi się o nich zamiennie, ze względu na wspólne, wykazywane właściwości.

Co sprawia, że większość społeczeństwa zaczyna dzień od kawy/ herbaty?

Kofeina/ teina pobudza ośrodkowy układ nerwowy oraz ośrodki wegetatywne i korę mózgową, przyspieszając procesy myślenia i odbioru bodźców. Ponadto wpływa na przyspieszenie akcji serca oraz pobudza wydzielanie soku żołądkowego. Obecność w preparatach kosmetycznych owego alkaloidu powoduje pobudzenie krążenia, dzięki czemu uzyskuje rozjaśnienie skóry. Maksymalne stężenie kofeiny w organizmie występuje w około jedną godzinę po podaniu, okres półtrwania u dorosłego człowieka wynosi ok. 3-5h. Jeśli pijemy o poranku herbatę zamiast kawy to czas działania na organizm teiny jest dłuższy. Czyli teina pozostaje w organizmie w stosunku do kofeiny dłużej , przez co dłużej możemy cieszyć się pobudzeniem.
Natura sama dostarcza nam potrzebnych związków, przeprowadza ich naturalne procesy, pokazuje nam jak ogromny wpływ mają czynniki zewnętrzne oraz odpowiednia pielęgnacja roślin. Świadomy dobór dopasowanych do naszych potrzeb produktów umożliwia nam lepsze samopoczucie, a także wpływa korzystnie na nasze zdrowie.

Jeżeli nie macie jeszcze pomysłu na prezent, polecamy piękne i świątecznie zapakowane najlepszej jakości herbaty prosto z Indii – http://republikasmakow.com/pl/

Jeśli podoba Ci się artykuł to koniecznie polub nasz fanpage FB.

Zachęcamy również do przeczytania naszego ostatniego artykułu ELEMENTUM pt.: “Czy biologiczne zombie uratują nasz świat?“, a także jeśli zainteresował Cię temat biologii i chciałbyś dowiedzieć się więcej to zapraszamy do umówienia się na lekcję z biologii(korepetycje biologia) do naszego eksperta!

Autor: Joanna Kozłowska, ELEMENTUM

Źródło:
[1] http://republikasmakow.com
[2] W. Grajek, Przeciwutleniacze w żywności. Aspekty zdrowotne technologiczne molekularne i analityczne. Warszawa, 2007, Wydawnictw Naukowo Techniczne.
[3]R. Kasprzykowska, A. Kołodziejczyk, E. Jankowska, K. Stachowiak. Preparatyka i analiza związków naturalnych. Gdańsk, 2014, Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego.

Comments are closed.